| |
rogacz.slawek | 15.06.2019 16:33:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #3943463 Od: 2019-6-15
| Witajcie. Mnie najbardziej by podnieciła taka sytuacja gdzie moja żona pragnie dziecka ale nie bardzo interesuje ją żebym to ja ją zapłodnił. I w tym celu ogranicza mi dostęp do ruchania jej, tak żeby moja sperma nie miała złego wpływu na spermę byka który przez okres płodności by krył moją żonę dla skutecznego zapłodnienia. Byłby to czas kiedy bym się przeprowadził z jej pokoju do pokoju obok tak żeby w żadnym stopniu nie denerwował byka w jego skutecznym zapłodnieniu mojej żony. Oczywiście dla niej rolę męża spełniam bardzo dobrze i chce żebym przy niej na zawsze był, natomiast w kwestii krycia jej nie jestem zbyt odpowiedni, a dla niej liczy się kwestia przekazania silnych genów jej dzieciom dlatego na czas krycia i przygotowania do zapłodnienia ograniczyłaby mi dostęp do niej. Chociaż chciałaby żebym był też blisko w okresie oczekiwania, planowania i ceremonii otaczająca krycie i zapłodnienie jej przez byka |
| |
rogacz.slawek | 15.06.2019 17:21:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #3943472 Od: 2019-6-15
| I oczywiście w takiej sytuacji byłbym bardzo dumny z siebie, z tego że miałem aż tyle siły żeby zrezygnować z pokrycia mojej żony na rzecz byka. I równiez dymny z tego że to własnie z jego plemników powstało dziecko i że to nie ja wydałem na świat potomka. Byłbym naprawdę dumny z byka że tak skutecznie zapłodnił żonę i wydał na swiat wspaniałe , mocne genetycznie dzieci. Bo uważam że moje plemniki są nieodpowiedni żeby zapłonić żonę czy inną kobietę, dletego moja rola by się ograniczyła do wychowywania dzieci żony i jej partnera |
| |
rogacz.slawek | 15.06.2019 17:24:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #3943474 Od: 2019-6-15
| Naprawdę pragnę mieć taką żonę żeby się na to zgodziła, bo obecna nie do końca jest do tego przekonana |