zapłodnienie mojej żony
Witajcie. Mnie najbardziej by podnieciła taka sytuacja gdzie moja żona pragnie dziecka ale nie bardzo interesuje ją żebym to ja ją zapłodnił. I w tym celu ogranicza mi dostęp do ruchania jej, tak żeby moja sperma nie miała złego wpływu na spermę byka który przez okres płodności by krył moją żonę dla skutecznego zapłodnienia. Byłby to czas kiedy bym się przeprowadził z jej pokoju do pokoju obok tak żeby w żadnym stopniu nie denerwował byka w jego skutecznym zapłodnieniu mojej żony. Oczywiście dla niej rolę męża spełniam bardzo dobrze i chce żebym przy niej na zawsze był, natomiast w kwestii krycia jej nie jestem zbyt odpowiedni, a dla niej liczy się kwestia przekazania silnych genów jej dzieciom dlatego na czas krycia i przygotowania do zapłodnienia ograniczyłaby mi dostęp do niej. Chociaż chciałaby żebym był też blisko w okresie oczekiwania, planowania i ceremonii otaczająca krycie i zapłodnienie jej przez byka zawstydzony bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM